Pewnie nie wielu mieszkańców, Rzeszowa wie, iż właśnie tu miała miejsce największa w Polsce liczba obserwacji Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Pierwszy interesujący przypadek miał miejsce w 1984 roku na palcu zabaw. Jego świadkiem była matka, która przerażona uciekła ze swoim dzieckiem, gdy nad placem zawisnął latający talerz. Później przez wiele lat, na rzeszowskim niebie pojawiało się kolejne dziwne obiekty oraz zjawiska, które nie dawały się racjonalnie wytłumaczyć. Ostatnio w 2011 roku UFO widziane było nad Ropczycami. W sumie w regionie na przestrzeni 15 lat udokumentowano ponad 250 obserwacji UFO. Do miejsc w Rzeszowie gdzie najczęściej można spotkać przybyszy z kosmosu należą osiedla Baranówka oraz Nowe Miasto. Do najciekawszych obserwacji zaliczyć można spotkanie z Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym nad Mielcem. Świadkami tej sytuacji był pilot samolotu Iskra oraz kierownik lotów mieleckiego lotniska. Natomiast najbardziej przerażające odwiedziny przybyszy z kosmosu miał miejsce w 1987 roku we wsi Nowocka. Pochodząca z stamtąd rodzina była światkiem zawiśnięcia sześciu świetlistych kul nad pobliskim polami, które później ułożyły się w trójkąt emitujący dziwny dźwięk. Zniknięciu tego dziwnego zjawiska towarzyszył wybuch pożaru.
W Polsce istniej organizacja zajmująca się dokumentująca przypadki obserwacji UFO w naszym kraju. Z ich inicjatywy w Emilcine k. Opola Lubelskiego powstał pomnik upamiętniający rzekome lądowanie UFO w naszym kraju.
Będąc na osiedlu Baranówka i Nowe Miasto uważnie patrzcie w niebo, może uda wam się zauważyć coś niezwykłego.