Komisja Oskarowa wybrała polskiego kandydata do Oscara. Będzie nim obraz wyreżyserowany przez Waldemara Krzystaka,?80 milionów?. Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, opowiada o działaczach Solidarności, którzy postanowili ukraść ze związkowego konta 80 milionów, zanim to zostanie zablokowane. Następnie muszą uciekać, przed funkcjonariuszami SB.
W skład komisji Oskarowej weszli: Juliusz Machulski (przewodniczący), Tomasz Bagiński, Robert Gliński, Andrzej Jakimowski, Jan Komasa, Agnieszka Odorowicz, Waldemar Pokromski, Paweł Potoroczyn i Grażyna Torbicka. Uznali oni, że to właśnie ?80 milionów? najbardziej przypadnie do gustu Amerykanom i uda się zdobyć Oscara w kategorii ?Najlepszy Film Nieanglojęzyczny?.
Bez wątpienia to dość duży kontrast w porównaniu z zeszłym rokiem, gdy kandydatem było ?W ciemności? Agnieszki Holland. Filmowi udało się uzyskać nawet nominację do statuetki.
Krytycy twierdzą, że w ?80 milionów? nie ma zbyt dużej szansy na zajście tak daleko. Pomimo iż nie jest to zły film uważają, że jest on zbyt lekki. Natomiast inni twierdzą, że być może to jest klucz do sukcesu, skoro Amerykanie od lat robią takie właśnie filmy.
To czy film Krzystaka zdobędzie Oscara dowiemy się dopiero w styczniu przyszłego roku. Trzymamy kciuki.