Jak zarobić na podobieństwie do księżnej Kate?

sobowtór KatePewna Angielka wzbudzała niemała sensację wśród klientów restauracji w której pracowała jako kelnerka. Gdy tylko ją widzieli, szeptali między sobą: To ona!

Dlaczego ludzie tak byli nią zainteresowani? Bo myśleli, że to sama przyszła księżna Kate! Kobieta gdy tylko dowiedziała się, kim jest wybranka księcia Williama i jak wygląda, zorientowała się, że może zrobić z tego biznes. Postanowiła więc, że zwolni się z restauracji. Skontaktowała się z agencją sobowtórów i podpisała z nią kontrakt.

Dziś jej głównym zadaniem jest jak najbardziej upodabniać się do księżnej i naśladować jej mimikę oraz ruchy. Bierze udział w sesjach zdjęciowych w których niejako parodiuję księżną. Na pytanie jaka była najdziwniejsza sesja, odpowiada, że ta w której z sobowtórem królowej Anglii grała w twistera. Dlaczego to robi? By w żartobliwy sposób przedstawić ludziom rodzinę królewską w normalnych, życiowych sytuacjach. Czyli takich, w jakich nigdy nie są widziani. Zastrzega jednak, że nie ma zamiaru parodiować afery z nagimi zdjęciami księżnej. ?To ogromna inwazja na ich prywatność? mówi. Nawet jej malutka córeczka za każdym razem gdy widzi księżną w telewizji myśli, że to jej mama.

Oprócz tego, że ludzie proszą ją o autografy, a jej szafa wypełniona jest kopiami sukienek Kate, może pochwalić się całkiem niezłą fortunką. Za bycie sobowtórem zarabia miesięcznie 650 funtów czyli 3 tys. złotych.

No cóż, bez wątpienia może pozwolić sobie na królewskie życie.


Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *