Po wielu perypetiach mecz Polska- Anglia w końcu doszedł do skutku. Tym razem na przekór w słoneczną pogodę przy zamkniętym dachu. Ostateczny wynik spotkania to 1:1, jednak większe emocje niż remis z Anglikami wzbudza to, co na stadionie działo się dzień wcześniej.
Z powodu przedłużającej się decyzji o tym, czy mecz w ogóle się odbędzie, większość kibiców była zniecierpliwiona. Dwóch śmiałków tak poniosły emocje, że zniecierpliwieni zaistniałą sytuacją wybiegli na murawę, robiąc przy tym niemałe show. Cały stadion był zachwycony ich wyczynami, zwłaszcza gdy jeden z goniących ich ochroniarzy, brawurowo wywrócił się na śliskiej i zalanej wodą murawie.
Niestety takie zachowanie nie jest dopuszczalne na tego typu obiekcie na tyle, że teraz grodzi im do 3 lat więzienia lub 5 tyś złotych grzywny. W świetle prawa traktowani są jak chuligani stadionowi. Gdy ta informacja pojawiła się w mediach, Internauci od razu zaczęli swój protest. Ich zdaniem porównywanie mężczyzn do chuliganów jest mocno przesadzone. Poza tym nie wyrządzili żadnych krzywd. Co więcej, serwis kwejk.pl zaapelował o skontaktowanie się z ?bohaterami?. Właściciele strony chcą zapłacić za nich grzywnę, jeśli ta zostanie im wyznaczona. Jak się okazuje sprawa nie jest prosta, ponieważ polskie prawo tego zabrania. Głos w tej sprawie zabrał nawet sam premier Donald Tusk. Jego zdaniem mężczyźni nie stwarzali żadnego zagrożenia i nie powinni trafić do więzienia.
W chwili obecnej trwa rozprawa. Internauci trzymają kciuki.