Archiwa tagu: absurd

Hasło do facebooka gwarancją miłości…

Należymy do społeczeństwa uzależnionego od internetu. Praktycznie każdy ma konto na Facebooku, gdzie kontaktuje się ze swoimi znajomymi, dzieli przeżyciami, zdjęciami i innymi wartościowymi dla nas plikami. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak nałogowo korzystamy najpopularniejszego portalu społecznościowego w Polsce. Nie wiadomo kiedy niektórzy zatracili granicę i Facebook stał się sposobem na sprawdzenie szczerości partnera.

Haczyk tkwi w przekonaniu, że jeśli myśli się o kimś poważnie, nie ma się przed nim tajemnic. Bez najmniejszych zahamowań udostępnia się  dostęp zarówno do swojej poczty mailowej jak i portali społecznościowych. Niektóre pary zakładają wspólne konta lub zmieniają hasła na takie same. Zdarzają się również nadzwyczaj chore sytuacje, w których związki rozpadają się z powodu braku zmiany statusu z ?wolny?  na  ?w związku?. Decyzja o zerwaniu argumentowana jest przekonaniem, że partner nie chce pochwalić się publicznie swoją druga połówką. Uznaje się zmianę statusu za pewnego rodzaju deklarację poważnych zamiarów względem drugiej osoby. Wydawać by się mogło, że tego rodzaju sytuacje maja miejsce tylko wśród młodzieży. Nie prawda!

Jakby określiła to jedna z moich koleżanek: ?ooo jakie to slooooodkie?, ale zarazem jakie głupie i naiwne. Wszystko przebiega ładnie i pięknie dopóki para nie zerwie ze sobą. Nie oszukujmy się takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza wśród nastolatków. Będąc z kimś nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo mściwa potrafi być ukochana osoba. Wspólne hasło może ułatwić zemstę na nas. Nawet nie zorientujemy się , kiedy zostaną nam wykradzione mniej lub bardziej kompromitujące zdjęcia, albo kiedy w naszym imieniu zostanie wysłana ?dziwna? wiadomość do znajomych. Nie wspominając o przypadkach kiedy zostaniem odcięci od własnego maila.

Jakby ktoś pytał, jesteśmy dorośli, odpowiedzialni i rozsądni. W rzeczywistości jednak nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dziecinnie i nieodpowiedzialnie postępujemy. Świat idzie do przodu a my razem z nim, ale czy w dobrym kierunku? Czy naprawdę status na Facebooku jest aż tak ważny?