Niezwykle często działamy pod wpływem emocji, zdarza nam się powiedzieć coś głupiego czego później żałujemy. Nie możemy sobie później wybaczyć, że nie pomyśleliśmy wcześniej, nie rozegraliśmy danej sytuacji inaczej, lepiej, na spokojnie. Nie można tłumić w sobie swoich emocji. Możemy je natomiast kontrolować i nauczyć się działać konstruktywnie nawet, gdy szarpią nami wzburzone nerwy.
Emocje powstają na skutek sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Jest połączeniem naszych myśli, zmian fizjologicznych i zachowań . Nie mówię tu tylko o zachowaniach innych ludzi, ale także naszych. Nie jesteśmy tego świadomi, ale mamy wykształcone i utrwalone pewne reakcje i zachowania, które są odpowiedzią na stresujące nas zdarzenia. Najczęściej nie jesteśmy w stanie ich do końca kontrolować i nie są one przez nas akceptowane. Pamiętajmy, że nasze emocje są wynikiem tego co dzieje się w nas samych, a nie jak by mogło się wydawać, reakcja na zachowanie innych. Nasi bliscy nie są odpowiedzialni za powstanie naszych emocji. Niezwykle często stają się katalizatorami, które popychają nas do działania i powodują, że ?wybuchamy?. Wyładowujemy się na osobach nam najbliższych, ale nie koniecznie za sytuacje, które wydarzyły się w tym momencie z ich udziałem. Przez pewien okres zdarza nam się tłumić w sobie emocje, żal do innych, frustracje, po czym niespodziewanie, nawet pod wpływem niewielkiego i mało znaczącego czynnika, coś w nas pęka. Reagujemy złością, krzykiem. Wydaje nam się, że tylko w ten sposób druga osoba może zrozumieć co tak naprawdę czujemy. Nie jest to jednak słuszne myślenie. Niestety ta druga osoba zamiast zrozumieć nasz ból, dla świętego spokoju przytakuje nam. Nie ma się jej w sumie co dziwić. Nikt nie lubi jak się na nich krzyczy w momencie, gdy nic nie zrobił. Nikt nie lubi jak wyładowujemy na nim swoje negatywne uczucia, które były wywołane przez inna osobę. Jak więc kontrolować swoje zachowania i nie działać pod wpływem emocji?
Zacznij od trenowania swojej świadomości w mało stresujących okolicznościach. Naucz się nazywać uczucia, które w tobie wzbierają, gdy się denerwujesz. Znajdź sobie jakąś fizyczną formę odreagowania stresu lub jeśli wolisz formę odpoczynku czy tez relaksu. Staraj się kontrolować wybuchy emocji. W momencie, gdy poczujesz, że za chwile wybuchniesz poproś rozmówce o chwilę spokoju. Powiedz, że jesteś zdenerwowany i jeśli macie kontynuować rozmowę musisz trochę ochłonąć. Na spokojnie trzeźwiej spojrzysz na sytuację i może nie wyda ci się ona tak frustrująca. Analizuj trudne sytuacje z życia i staraj się wyciągać z nich wnioski. Może to wydawać się głupie, ale nawet nie wiesz jak bardzo pomocne może być wzięcie kilku głębszych wdechów i zatrzymanie się na chwilę. Na pewno twoi najbliżsi wysłuchają cię chętniej, gdy nie będziesz na nich krzyczeć. Jeśli użyjesz odpowiednich argumentów i dokładnie opiszesz co cię gryzie, zrozumieją cię. Krzyk, wrzaski, rzucanie mięsem sprawi, że odsuną się od ciebie zamiast cię wysłuchać i zrozumieć.
Nie próbujmy zmienić innych ludzi. Zmiany rozpocznijmy od siebie samych. Nauczmy się kontrolować własne emocje i zachowania. Kontrola swoich procesów reagowania pod wpływem emocji pomoże ci w komunikacji z innymi. Nie jest to łatwe, ale osiągalne.