Koniec roku akademickiego to początek poszukiwań lokum, by w przyszłym semestrze mieć gdzie mieszkać. Wielu studentów pozostaje na obecnych stancjach, jednak większość decyduje się na zmiany. Powód? Zbyt wysoki czynsz, właściciel nie do zniesienia lub denerwujący lokatorzy. Ze znalezieniem nowego (w miarę godnego) lokum jednak jest sporo kłopotów. Nowi właściciele chcą kolosalnych zaliczek bądź ?mieszkania? znajdują się w zagrzybionych piwnicach bez okien.

Duży problem z wynajmowaniem mieszkań mają także ich właściciele. Trzeba być naprawdę odważnym by dać klucze obcej osobie i nie bać się, że coś ukradnie lub zepsuje. Zdarza się, że świeżo upieczeni studenci, którzy wylecieli z rodzinnego gniazdka chcą sobie ?użyć? , skoro nie są już kontrolowani. Urządzają libacje na mieszkaniach, na których musi niejednokrotnie interweniować policja.

Gdzie ogłaszać, że ma się mieszkanie do wynajęcia? Gdzie go szukać?
Oczywiście w Internecie. Aby kupić anonse musimy wydać kilka złotych. Natomiast ogłoszenia w sieci są darmowe, aktualne i w dużej ilości. Jeżeli nie znamy takich portali w mieście, w którym poszukujemy mety, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę google: ? ogłoszenia lokalne ? albo ?  ogłoszenia ?.

Wiele mieszkań, które znajdziemy na pewno nie będzie posiadało ułatwiającego życie sprzętu AGD, wygodnego łóżka czy lustra. Takich przedmiotów również można szukać na portalach ogłoszeniowych w zakładce ? oddam za darmo?. Osobiście zdziwiłam się, jakie perełki można odnaleźć. 😉 Umeblowałam cały pokój przeglądając portale ogłoszeniowe, gdzie ludzie chcieli pozbyć się już nie potrzebnych im przedmiotów. Trzeba się jednak bardzo spieszyć, gdyż w Polsce jest wiele ?potrzebujących? studentów i po kilku minutach ogłoszenie o lodówkę czy mikrofalówkę może być nieaktualne. Powodzenia w poszukiwaniach !