5 maja 2011r polski rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2012r. Ustawa ta przewiduje podwyżki w wynagrodzeniach nauczycieli, które jednak mogą ich nieco rozczarować. Od września 2012r nauczyciele otrzymają średnio 100zł brutto podwyżki. Mimo tak niskiego wzrostu płacy w tym zawodzie, należy pamiętać, że nauczyciele jako jedyna grupa zawodowa wynagradzana z budżetu państwa otrzyma podwyżki.
Co roku słyszymy o podwyżkach w płacach nauczycieli, kiedy w tym samym momencie inne grupy zawodowe ich nie otrzymują. Tysiącom ludzi nasuwa się wtedy pytanie: Czy nauczyciele słusznie dostają podwyżkę? Siedzą w szkołach, mało co robią, a tu jeszcze wyższe płace?
Mało kto jednak zastanawia się nad tym, że wynagrodzenia ( które wydają się wysokie- 2700-5000zł) podawane w mediach są wysokościami brutto. Mało kto również wie, że nauczyciel, który chce zarabiać górną granicę płacową musi przejść przez cztery stopnie awansu zawodowego, które oczywiście wiążą się z pisaniem ?teczek?. Obecnie rola nauczyciela nie kończy się na nauczaniu dzieci i dbaniu o ich rozwój. W tym momencie nauczyciel po godzinach przepracowanych z dziećmi, musi tworzyć tony papierów, które nie przedstawiają niejednokrotnie żadnej wartości, ale muszą znaleźć się w archiwum szkoły- dla zasady. W ostatnich latach rozwinęła się papierologia w polskich szkołach na tyle, że nasuwa się pytanie, czy nauczyciele idą na miejsce pracy uczyć czy pisać o tym czego uczyć powinni?
Uważam jednak, że praca nauczyciela jest jedną z bardziej stresujących a na pewno niezwykle odpowiedzialnych. Dlatego też, należy wynagrodzić trud włożony w przeobrażenie naszych dzieci z analfabetycznej poczwarki w mądrych, oczytanych i dążących do zakreślonych wysoko celów, ludzi.